marsjanin2013

pełno spraw do załatwienia  
domowa bieganina
i pytania...
 czy kot i zółw mają coś na święta do jedzenia,kto ma zrobić
karpia w galerecie nikt się nie kwapi....
a kto pierożki będzie lepić,
 czy  lampki  znowu jak rok temu nie będą się od razu świecić
czy znowu teścowa maruda
 będzie mi mówić "z takich grzybów zupa ci się nie uda'
czy aniołek wszystkim przyniesie prezenty
żeby każdy był wniebowzięty
mało do ubierania choinki w tym roku chętnych
i każdy jeszcze musi zrobić zestawienia do kogo
wysłać świąteczne życzenia
i tak  wszyscy
czekają na cudowne święta,by przez cały następny rok je pamiętać
a w Wigilię Jezuska powitamy
i ręce sobie  z ochotą podamy i przykrości
 z tego roku  sobie szczerze wybaczamy
i wspólnie kolędę zaśpiewamy
i o najbliższych sercu w tym dniu nie zapominamy

złapałem Twój sen w dłonie
jest jak najcenniejszy podarunek
oglądam go i dotykam z każdej strony..składam pocałunek
taki zadowolony
ani mi się śni go wypuścić
on swym dotykiem przypomina abym podejrzał wszystkie
poprzednie Twoje sny
 muszę pamiętać
 by w czasie ich oglądania nie zapomnieć
 aby się za chwilę zabrać do czesania
gdy się spotkamy w naszych snach i nad ranem się obudzimy
podarujmy je sobie i nie wypuszczajmy
ich czar niech rozproszy poranną mgłę i świat  będzie kolorowy
i cierpienie nas ominie i tak potrzebna nadzieja przypłynie

patrząc  w niebo  szukałem Twojego ciała i imienia
gwiazdy utworzyły konstelacje z moich marzeń i pojawiła się Twoja twarz
 los mianował Cię moim aniołem stróżem
i moim pragnieniem,aby Twoje ciało  i imię było  dla mnie schronieniem
 astronomowie poczęli wymyślać nowe nazwy nie wiem po co?
przecież Ty już masz swoje imię i tylko ja je znam
...cóż w zamian za to Ci dam?

jest taka cisza kwitnąca różami
sprawia,że nie ma tajemnic między nami
gdy spotykają się nasze oddechy
i spełniona   błogość
wypełnia przestrzeń  naszych wnętrz
ja wiem i jestem pewny
że  miłość istnieje
choć ubiera się czasami w sny zwiewne
gdy nadchodzi poranek
nie budz mnie chcę jeszcze dłużej cieszyć się snem
 jej dotykiem i pocałunkiem
chcę doczekać kolejnych pór roku i zamieszkać na zawsze >tam>w  ogrodzie..
chcę czekać na Ciebie na przystanku bez nazwy...
chcę przebywać u Twojego boku w Twoim sercu

nieruchomieją usta i oczy
gdy na krawędzi nocy tworzysz dla mnie baśniowy świat
siadasz obok mnie i ubywa mi lat
gdy na skrzydłach ptaków
gotowego na podróż"
prowadzisz mnie do tajemniczych światów
przynosisz sobą zapach miłości i głaszczesz moje stęsknione zmysły
Twój głos zabiera mnie do nieznanych krain i opowiada o
tym co w nich się dzieje
często ze wzruszenia łzy po policzkach płyną
i często się śmieję gdy dowiaduję się  jak różne istoty i stworzenia
przeżywają swoje pragnienia
jakie na świecie istnieją niegodziwości
że zapominamy,że najbardziej potrzebne są chwile
uniesień i miłości
szelest Twoich ust prowadzi mnie
tam gdzie czas i odległość nie mają znaczenia
i tam gdzie łączą się nieziemskie pragnienia
gotowy na podróż zasłuchany pytam: czym jest miłość?
Ty odpowiadasz kolorową baśnią
że jest dobra i zła,że czyni świat szczęśliwym
 że dniem miłość nas unosi na skrzydłach
nocą otula skrzydłami


że uzdrawia dusze,i że nikt nie wie czy umiera

nieruchomieją usta i oczy..ze wzruszenia