On: Hej, mogę ci postawić drinka?
Ona: OK
On: Jestem Rick, miło mi cię poznać
Ona: A ja Amy, Amy Winehouse
On: Ale ty... ty przecież nie żyjesz.
Ona: No i co z tego, to jakiś problem dla ciebie?
On: Nie, w zasadzie nie.
Ale jak to jest możliwe? Jesteś taka realna!
Ona: Hmmm... w sumie to nie wiem, ale Michael wie, on mnie tu wprowadził.
Ej Michael pozwól do nas na chwilkę!
On: O Jezu! Sam Michael Jackson! Nie wierzę!
Michael: No i dlatego tu trafiłeś.