michkan
Gdańsk
Afiliado:
https://www.youtube.com/watch?v=6kPcEc2zUWc
Último juego
Actividad en los juegos
Poker de Dados
Victorias | Ratio |
---|---|
1310 | 3095,69 |
Poker Texas Hold'em
Juegos Completados | Fichas ganadas |
---|---|
32538 | 71,29 mln |
Mahjong
Juegos Completados | Mejor Resultado |
---|---|
19 | 28605 |
Regalos
Regalos: 25
Albumes
Algo sobre mi
Intereses
Absztyfikanci grubej Berty
i katowickie węglokopy,
i borysławskie naftowierty,
i lodzermensche, bycze chłopy,
warszawskie bubki, żygolaki
z bandą wytwornych pind na kupę,
rębajły, franty, zabijaki,
całujcie mnie wszyscy w dupę.
Socjały nudne i ponure,
pedeki, neokatoliki,
podskakiwacze pod kulturę,
czciciele radia i fizyki,
uczone małpy, ścisłowiedzy,
co oglądacie świat przez lupę
i wszystko wiecie: co, jak, kiedy,
całujcie mnie wszyscy w dupę.
I ty, fortuny *********u,
gówniarzu uperfumowany,
co splendor oraz spleen Londynu
nosisz na mordzie zakazanej,
i ty co mieszkasz dziś w pałacu,
a srać chodziłeś za chałupę,
ty wypasiony na Ikacu,
całujcie mnie wszyscy w dupę.
I tem ów belfer szkoły żeńskiej,
co dużo chciałby, a nie może,
i tem profesor Cy... wileński
/Pan wie już za co, profesorze!/
I ty za młodu nie dorżnięta
Megiero, co masz taki tupet,
że szczujesz na mnie swe szczenięta;
całujcie mnie wszyscy w dupę.
I tem Syjontki palestyńskie,
Hulace, co lejecie tkliwe
starozakonne łzy kretyńskie,
że „ szumią jodły w Tel - Avivie”,
i wszechsłowiańscy marzyciele,
zebrani w malowniczą trupę
z byle mistycznym kpem na czele,
całujcie mnie wszyscy w dupę.
I tem aryjskie rzeczoznawce,
wypierdy germańskiego ducha
/gdy swoją krew i waszą sprawdzę,
wierzcie mi, jedna będzie jucha/,
Karne pętaki i szturmowcy,
zuchy z Makabi czy Owupe,
i rekordziści i sportowcy,
całujcie mnie wszyscy w dupę.
Izraeliccy doktorkowie,
Widnia, żydowskiej Mekki, flance,
co w Bochni, Stryju i Krakowie
szerzycie kulturalną francę!
którzy chlipiecie z „ Naje Fraje”
swą intelektualną zupę,
mądrale, oczytane faje,
całujcie mnie wszyscy w dupę.
I tem ględziarze i bajdury,
ciągnący z nieba grubą rentę,
o, łapiduchy z Jasnej Góry,
z Góry Kalwarii parchy święte,
i ty księżuniu, co *****a
zawiązanego masz na supeł,
żeby ci czasem nie pohasał,
całujcie mnie wszyscy w dupę.
I wy, o których zapomniałem,
lub pominąłem was przez litość,
albo dlatego, że się bałem,
albo, że taka was obfitość,
i ty cenzorze, co za wiersz ten
zapewne skażesz mnie na ciupę,
I żem się stał świntuchów hersztem,
Całujcie mnie wszyscy w dupę !...
i katowickie węglokopy,
i borysławskie naftowierty,
i lodzermensche, bycze chłopy,
warszawskie bubki, żygolaki
z bandą wytwornych pind na kupę,
rębajły, franty, zabijaki,
całujcie mnie wszyscy w dupę.
Socjały nudne i ponure,
pedeki, neokatoliki,
podskakiwacze pod kulturę,
czciciele radia i fizyki,
uczone małpy, ścisłowiedzy,
co oglądacie świat przez lupę
i wszystko wiecie: co, jak, kiedy,
całujcie mnie wszyscy w dupę.
I ty, fortuny *********u,
gówniarzu uperfumowany,
co splendor oraz spleen Londynu
nosisz na mordzie zakazanej,
i ty co mieszkasz dziś w pałacu,
a srać chodziłeś za chałupę,
ty wypasiony na Ikacu,
całujcie mnie wszyscy w dupę.
I tem ów belfer szkoły żeńskiej,
co dużo chciałby, a nie może,
i tem profesor Cy... wileński
/Pan wie już za co, profesorze!/
I ty za młodu nie dorżnięta
Megiero, co masz taki tupet,
że szczujesz na mnie swe szczenięta;
całujcie mnie wszyscy w dupę.
I tem Syjontki palestyńskie,
Hulace, co lejecie tkliwe
starozakonne łzy kretyńskie,
że „ szumią jodły w Tel - Avivie”,
i wszechsłowiańscy marzyciele,
zebrani w malowniczą trupę
z byle mistycznym kpem na czele,
całujcie mnie wszyscy w dupę.
I tem aryjskie rzeczoznawce,
wypierdy germańskiego ducha
/gdy swoją krew i waszą sprawdzę,
wierzcie mi, jedna będzie jucha/,
Karne pętaki i szturmowcy,
zuchy z Makabi czy Owupe,
i rekordziści i sportowcy,
całujcie mnie wszyscy w dupę.
Izraeliccy doktorkowie,
Widnia, żydowskiej Mekki, flance,
co w Bochni, Stryju i Krakowie
szerzycie kulturalną francę!
którzy chlipiecie z „ Naje Fraje”
swą intelektualną zupę,
mądrale, oczytane faje,
całujcie mnie wszyscy w dupę.
I tem ględziarze i bajdury,
ciągnący z nieba grubą rentę,
o, łapiduchy z Jasnej Góry,
z Góry Kalwarii parchy święte,
i ty księżuniu, co *****a
zawiązanego masz na supeł,
żeby ci czasem nie pohasał,
całujcie mnie wszyscy w dupę.
I wy, o których zapomniałem,
lub pominąłem was przez litość,
albo dlatego, że się bałem,
albo, że taka was obfitość,
i ty cenzorze, co za wiersz ten
zapewne skażesz mnie na ciupę,
I żem się stał świntuchów hersztem,
Całujcie mnie wszyscy w dupę !...
Peliculas favoritas
Wiele tego jest........
Cosas que no me gustan
zimnej jajecznicy i ciepłego piwa