Agent_Centrali_Rybnej
Kołobrzeg
Afiliado:
Kiedy rybkę sobie zjecie, wnet się lepiej poczujecie!
Actividad en los juegos
Canasta
Victorias | Fichas ganadas |
---|---|
327 | 3,97 mln |
Regalos
Regalos: 34
Albumes
Algo sobre mi
Sobre mi
Agent nr.3 Mieczysław Wypych. Syn Alojzego - rybaka kutrowego. Mówcie mi po prostu Miecio. Jestem zastępcą kierownika w dziale małże i krewetki w naszej Centrali Rybnej im. Marcelego Nowotki. Zdarza się, że wyjeżdżam firmowym Roburem - chłodnią z towarem w trasę. Jestem sobie sam sterem, żeglarzem, okrętem.
Intereses
Szanty, morskie opowieści, rybki oraz woda, woda, woda...czasem wóda. Jestem zapalonym zbieraczem łusek rybich. Mam już ich w swojej kolekcji 370 sztuk różnych gatunków. Moim najcenniejszym okazem jest ganoidalna łuska w kształcie rombu pochodząca od jesiotra.
Peliculas favoritas
Krab i Joanna, Okolice spokojnego morza oraz inne morskie filmy. Oglądam z chęcią wszystkie filmy związane z morzem ponieważ kocham fale oraz falochrony i nie mogę bez nich żyć. W dawnych czasach lubiłem oglądać program Z Wałęsą na rybach.
Música favorita
Gorące rytmy samby na plaży w Kołobrzegu oraz wszystko przy czym nóżka sama tupie, no i oczywiście szanty. Ostatnio wpadł mi w ucho koncert fletowy G-dur na flet poprzeczny Mozarta.
Libros favoritos
Latarnik, Stary człowiek i morze itp. oraz poradnik Z wędziskiem za pan brat. Lubię również wszelkiego rodzaju poradniki dotyczące tańca i nieśmiało dodam, że jestem w trakcie pisania jednego.
Cosas que me gustan
Lubię tańczyć, szczególnie tańce latynoamerykańskie. Nie są mi obce tango milonga i foxtrot. Przy każdej nadarzającej się okazji porywa mnie wir tańca. Uwielbiam zapach morskiej bryzy o poranku. Czasem lubię sobie pośpiewać, szczególnie w łazience. Z jedzenia kocham zupę koperkową, flądrę z patelni na smalcu oraz dobre wino. Przepadam również za wszelkimi kiszonymi potrawami.
Cosas que no me gustan
Szkoda strzępić przysłowiowego pióra na tak przyziemne rzeczy. Ale tak na szybko: nie lubię takiego **** tego ***** ******. Jak Cię złapię to ci nogi z **** powyrywam. Zrobię ci z **** drugie Pearl Harbor tak, że będzie płacz i zgrzytanie zębów. Jeśli chodzi o jedzenie to nie lubię zupy pieczarkowej w proszku, rabarbaru ani kakao.