Moje myśli spiętrzone wokół jednej chwili,
kiedyś tak krótka potrafiła czas umilić,
teraz stojąc jakby obok wciąż się przyglądam,
już nie cieszy jak kiedyś, wspominam, myśle dokąd zdążam,
inne cele w życiu, inne plany i pragnienia,
muszę wszystko pozmieniać, tak jak czas wszystko zmienia,
to co było nie wróci, wiem choć czasem mam nadzieje,
po co mam więc pamiętać, ktoś by powiedział "stare dzieje"
wiem to, nie mogę zapomnieć jak było dobrze,
wiem to, skończyło się, mój własny pogrzeb,
wiem to, i proszę Boga: nigdy wiecej niech nie pozwoli na to,
by ktos trafil w moje serce
Muszę zapomieć ale nie potrafię