Nie pozwolili mu umrzeć
Ta chwila, ułamek sekundy
- pamiętam wszystko
wyzwolił się na piękny w swym trwaniu lot
bez skrzydeł Dedala
Czy nie był Ikarem?
Ikar w zachwycie
- on w strachu
Ikar w słońce
- on w blasku łez
Ikar w morze
- on bez marzeń
oboje w upadku
Ikar bez słów
- on bez przytomności
Nie dali mu umrzeć
- Ikar zginął
I mówią wszyscy o podniebnym dramacie
Że oracz nie widział
obojętny na cudzą krzywdę
A kobieta zgięta w pół
odgrodziła się od morza praniem
- on miał publiczność
patrzyli na niego mówiąc
"Jaki biedny"
Nie dali mu umrzeć
musi trwać
nic nie jestjuż jego wyborem
Zniewolony tak
przez wiele już lat
w tym samym fotelu, bez ruchu
Co się stało z Dedalem?