Nie mówię do ciebie
Wciąż milczę gładząc twoje dłonie
I patrząc ci w oczy nie mówię
Wciąż milczę twoich ust smakując
I idąc z tobą przestrzenią nie mówię
Wciąż milczę obok twoich stawiam kroki
Nie mówię czy cię kocham czy lubię
Tak mocno... jak?
Nie wypowiem