chwilk@
jeszcze o ,,nas,,
mógłbym w twych dłoniach
zasnąć na zawsze
nie przypuszczałem ze to spotka mnie
Zegar odmierza w ciszy czas przeklinam los który dzisiaj rozdzielić chce nas
odejdź nim siebie znienawidzę za każdy dzień który dałaś mi
odejdź dopóki wiem ze wystarczy mi siły
by nie zatrzymać cię
choć bez ciebie mój świat nagle traci najmniejszy sens i nic nie jestem wart
odejdź nim siebie sam znienawidzę za każdy dzień
Gdy na mnie patrzysz
w twych oczach nie ma mnie
widzę w nich tylko żal i strach
dziś moja miłość
tak cię przytłacza
bo w twoim sercu
dawno już wygasł żar
Zegar odmierza w ciszy czas przeklinam los który dzisiaj rozdzielić chce nas
odejdź nim siebie sam znienawidzę za każdy dzień który dałaś mi
odejdź dopóki wiem ze wystarczy mi siły by nie zatrzymać cię
choć bez ciebie mój świat nagle traci najmniejszy sens i nic nie jestem wart
odejdzie nim siebie sam znienawidzę za każdy dzień
Gdy nadejdzie noc zaśnij tu jakby nigdy nic
rano udam ze to był tylko sen
odejdź....
Zrozum..
Zrozum to, co powiem
Spróbuj to zrozumieć dobrze
Jak życzenia najlepsze te urodzinowe
albo noworoczne jeszcze lepsze może
O północy, gdy składane
Drżącym głosem, niekłamane
Z nim będziesz szczęśliwsza
Dużo szczęśliwsza będziesz z nim
Ja cóż - włóczęga, niespokojny duch
Ze mną można tylko
Pójść na wrzosowisko
I zapomnieć wszystko
Jaka epoka, jaki wiek
Jaki rok, jaki miesiąc, jaki dzień
I jaka godzina
Kończy się
A jaka zaczyna
Nie myśl, że nie kocham
Lub, że tylko trochę
Jak cię kocham, nie powiem, no bo nie wypowiem
Tak ogromnie bardzo jeszcze więcej może
I dlatego właśnie żegnaj
Zrozum dobrze żegnaj
Ze mną można tylko
W dali zniknąć cicho..
Czasem nagle smutniejesz
To jakby dnia ubywa
I nie wiem jak ci pomóc
Więc tylko proszę wybacz
Czasem łzy w twoich oczach
Na krótką chwilę zagoszczą
I nie wiem czy coś mówić
I nawet nie wiem po co
Puszczam wię wtedy latwce
Ze śmiechu mego śmieszne
I znowu dnia przybywa
Powietrze staje się lżejsze
I lżejsza staje się wędrówka
Z plecakiem coraz cięższym
Nad domem przysiadła tęcza
Na nieba niebieskiej gałęzi
Stare Dobre Małżeństwo
*
Trudno znaleźć człowieka w człowieku
Lecz czasem się udaje chwycić dłoń w dłoń
Którą ktoś z serca szczerze podaje
Lub uśmiech miły który jest lekiem na zło
(...)
Zdaje się tylko że z woli przeznaczenia
Spotykam czasem człowieka miłego
Który z otwartym sercem podaję rękę
Podnosi na duchu nie pytając dlaczego
(...)
Do Przyjaciela.....
Jeśli kiedykolwiek odwrócę się bez słowa,
nie pytaj dokąd idę, lecz podążaj za mną ...
Kiedy upadnę na ziemię,
nie pytaj czy dam radę wstać, lecz wyciągnij rękę ...
Jeśli kiedyś zniknę bez śladu,
nie szukaj mnie - wrócę do Ciebie...
Kiedy zobaczysz łzy na mojej twarzy,
nie pytaj co się stało - płacz razem ze mną ...
Jeśli zwątpię w cokolwiek,
nie pocieszaj mnie pustymi słowami - poprostu bądź przy mnie ...
*
żyjemy, aby żyć, tak z dnia na dzień,
kochamy, aby kochać, tak poprostu, bez zastanowienia, pędzimy do przodu, nie patrząc na nic, rozbijamy się o siebie,
nie przepraszając nawet, widzimy tylko siebie...
gonimy za czymś nie wiedząc do końca czego chcemy,
a w nocy do poduszki cicho płaczemy, zastanawiając się ile przegapiliśmy...
:)