...u dzidziusa bylam na chwilke ... takie kochane to stworzatko jest .. slodziutkie .. norlamnie cudowne sa takie dzieciaczki .. uwielbiam je ... a sczegolnie tego mala smerftekte jak sie usmiecha .. jeszcze chwilke i bedzie pogaduchy mozna z nia robic :)
jeszcze musze sie w domu troche zakrecic ... aleeee jakos dzsiaj mnie len zlapal ... nic mi sie nie chce ... jakos na rozmyslanie mnie wzielo ... ciagle po glowie mi chodzi czy Mateusz rybki ma ... czy te potworki je znowu zjady .. nooo aleee rozmyslac sobie moge bo i tak sie nie dowiem ... aleee jak tak bede rozmyslac caly dzien to ... jeszcze wiecej bzikow bede miala :( .. moze czas gdzies sobie wyjsc? .. poskakac sobie ?? .. lyczek czegos wypic?? ... hmmm ... moze to bedzie moim lepkarstwem na dzisjesze smutki?? ... heh .. nie wiem ... porozmyslam nad tym to co cos innego niz myslenie o Mateuszu i rybkach i spolce ... a do wieczorka jeszcze wsumie daleko ....