Za odległość która nas dzieli
Za brak wspólnej choć jednej niedzieli
Przepraszam Cię
Za rozmowy nie dokończone
Za uściski wciąż niespełnione
Przepraszam Cię
Za samotnie jedzone obiady
Za te wiersze chowane w szuflady
Przepraszam Cię
Za bezsenne noce przy winie
Za tęsknotę która nie minie
Przepraszam Cię
Za ten patos w listach do Ciebie
Za brak znaków nadziei na niebie
Przepraszam Cię
Za niepewność czy się w usta Twe wpiję
Za wszystko przepraszam lecz kocham ,tym żyję
MadKaz
Przepraszam Cię
Poezja
Nie szukaj poezji w poezji,
To obcy sen i marzenie
Nie szukaj jej w szyszkach daglezji
Tam tylko flory nasienie
Poezja jest Tobą - Kochana
Zaklęta w uczuć korale
I tylko Tobie jest znana
Gdzie indziej nie szukaj jej wcale
Sen
Zabiorę Cię w sen mój głęboki
Gdzie wszystko zdarzyć się może
Gdzie marzeń suną obłoki
Gdzie szczęścia palą się zorze
W śnie mogę Cię nosić na rękach
I z kwiatów szyć suknie dla Ciebie
A w nostalgicznych piosenkach
Malować Twe imię na niebie
Tam łożę Ci z westchnień uścielę
Smutek na radość wymienię
Dzień szary przekształcę w niedziele
I Twoim stanę się cieniem
Symfonią będę Cię pieścił
Całował usta, powieki
I miejsca gdzie amor umieścił
miłość
Sen ten niech trwa na wieki