FifiF1

...plotkowanie, obmowa, gadulstwo, przetwarzanie zasłyszanych wiadomości...skąd w ludziach tyle nietaktu, skąd tyle braku dyskrecji...umiaru i smaku ?...i ta dwulicowość ...coraz częściej zauważam, że nawet ktoś kto jest miły dla danej osoby...wręcz nierzadko będący z nią w przyjaznych stosunkach...potrafi za chwilę ją obgadać ...kto?, co ?, jak, kiedy ?, po co ?, na co ? i dlaczego ?...zastanawia mnie czy tacy ludzie nie mają nic do powiedzenia i powtarzają zasłyszane informacje ?...czy to rodzaj chorej fascynacji ?... czy może żyją życiem innych bo nie mają swojego, a cudze problemy są dla nich pożywką ? ...co o tym sądzicie ?... 

 ...,,Z każdych dziesięciu osób, które plotkują o Tobie, dziewięc powie coś złego, a dziesiąta coś dobrego, ale w bardzo zły sposób.''...

                                                                                           Antoine de Rivarol 

...miłego wieczorku życzę...pozdrawiam cieplutko  

...kolejne święto, które możemy obchodzić z przymrużeniem oka i nieukrywaną radością ...dla kobiet ,,gra wstępna '', to podstawa cielesnych igraszek...jednak i na mężczyzn ma dobroczynny wpływ, mimo powszechnie panującemu stereotypowi, że miłosnych pieszczot przed zbliżeniem potrzebują wyłącznie kobiety......pamiętajmy więc , że ,,gra wstępna'', to nie tylko romantyczna oprawa kontaktów intymnych...tu liczy się dotyk drugiej osoby...wszystko wypowiedziane ciałem...delikatność, w której jest zrozumienie bez słów...jak każda gra ma swoje reguły, ale zawsze rozbudza zmysły, pielęgnuje miłość i wzbogaca intymne relacje...mhmm...same zalety  

                          https://www.youtube.com/watch?v=3ipCiNfrHn0 

                          https://www.youtube.com/watch?v=wyx6JDQCslE 

                          https://www.youtube.com/watch?v=clSv4TzbRCs 

...,,owocnego'' świętowania życzę...la la la......pozdrawiam serdecznie...... 

...nie da się ukryć, że potrafimy się śmiać...szczerze i czasem do łez...ale nie da się też ukryć, że niejednokrotnie żarty mogą przerodzić się w obrazę uczuć...i wtedy uszczypliwościom może nie być końca...czy potrafimy śmiać się z siebie ?...czy potrafimy odróżnić  kpinę od niewinnych żartów na swój temat ?...czy mamy dystans do siebie na tej płaszczyźnie ?...   

...warto się nad tym zastanowić, bo jakby nie było śmiechu nigdy dość...ponadto śmiech ze zdrowiem brata się  , więc śmiejmy się ...na zdrowie !  

...i śmiejmy się jak najczęściej ...rozładujmy złe nastroje, napięcia...spróbujmy dostrzec świat w innym świetle... 

...pozdrawiam z rozchachaniem  

...dlaczego mężczyźni lubią mądre kobiety ?...

  - bo przeciwieństwa się przyciągają...

...co dla mężczyny oznacza robienie  porządków w domu ?...

  - podniesienie nogi tak, by kobieta mogła poodkurzać... 

          ...dlaczego mężczyzna jest jak burza ?...

            - bo nigdy nie wiadomo kiedy dojdzie, jak obfite będą opady 

               i jak długo to potrwa... 

...jak nazywa się niewrażliwa podstawa penisa ?...

   - Facet... 

                          ...po czym poznać, że Twój facet Cię zdradza ?... 

                            - zaczyna się myć dwa razy w tygodniu... 

... mężczyzna mając 20 lat, kocha wszystkie kobiety...

  - mając 30 lat, kocha już tylko jedną...

  - mając 40 lat, znowu kocha wszystkie...

    ...oprócz tej jednej... 

                                  ...wiesz co ?...dziś jeden facet nazwał mnie gejem...

                                    - I co ? ...

                                    - Jak to co ?...Torbą przez leb i pudrem po oczach...

 ... mąż wraca nad ranem do domu...Żona pyta...

    - Gdzie byłeś ? ...Całą noc czekałam i nie zmrużyłam  nawet oka...

     Mąż zmęczonym głosem...

    - A myślisz, że ja spałem ?...

  ...dwóch kolegów w pracy ...

   - Ty, stary...czy  rozmawiasz z żoną po  stosunku ?...

   - Jak zadzwoni, to czemu nie...

                   ...przychodzi facet do fryzjera... 

                    - Niech mnie pan tak krótko opierd*li ...

                     A fryzjer na to...

                    - Ty ..ch...ju !...

...facet jest jak batonik czekoladowy ;

 słodki...i pierwsze co robi, to dobiera Ci się do bioder...

                           ...facet jest jak strumyk ;

                            miło popatrzeć, ale trzeba pamiętać, że nie każdy jest

                            odpowiednio bystry...     

            FACECI SĄ JAK POGODA...

 ...TRZEBA ZAAKCEPTOWAĆ , BO NIC NIE MOŻESZ ZROBIĆ ABY

           ZMIENIĆ...

 ...miłego wieczorku życzę i pozdrawiam z uśmiechem...

...,,nic''...jedno niepozorne słówko, a tak wiele znaczy...

...,,nic - takie coś, które nie jest niczym, bo jest niczym...Nic jest więc po prostu czymś, co jest czymś, a jednocześnie jest niczym, więc można powiedzieć, że tego nie ma, chociaż wszyscy twierdzą, że jest to coś.''...

...Co się stało ?

   - Nic...

   - To o co Ci chodzi ?...

   - O nic...

...czy zdajemy sobie  sprawę ?...że jedno ,,nic'' może czasem znaczyć ...,,coś''......czy potrafimy rozmawiać ze sobą o trudnych sparawach ?...o tym co nas nie tylko cieszy, ale przede wszystkim...smuci, martwi, gnębi czy wywołuje jakiekolwiek wątpliwości ?...

...,,Co widziałem ? Nic. Co zrozumiałem ? Nic, prócz tego, że coś mogło mi umknąć.''...

                                                                                         E.Schmitt

...miłego wieczorku życzę...i pozdrawiam cieplutko ...