CZAJNIKA SPIEW OBUDZIL O PORANKU WIOSNE
WYDMY PODUSZEK JUZ DAWNO POGUBILY ZIARNKA SNU
NOCNE MARZENIA ZNOW WRACAJA NA SWA POLKE
I Z WYZYN NIEUCHRONNIE TRZEBA ZEJSC KU DNIU
BIALE SLONIE NASZYCH FILIZANEK
ZNOW STANELY NA BAMBUSOWEJ TACY
NA GRZBIETACH NIOSA W AROMATU KARAWANIE
SENNE MARZENIA O BRAZYLII LUB KOLOROWEJ ITACE
ICH BRZUSZKI NAPELNIMY CZERNIA
I KOSTKI CUKRU PREDKO SKOCZA W MOKKI TON
MOZE SMIETANKI PIANKA ZAFALUJE NA NIEJ LEKKO
ALBO CYNAMON NADA NOWY SMAKU TON
DLA MNIE PORANNA KAWA Z TOBA to JAK MODLITWA.... cdn Rybka
https://www.youtube.com/watch?v=t9QZhLSKEps