PONIEDZIALEK
Dostalismy komputery. to takie telewizorki z pudelkiem i kawalkiem harmonii.
WTOREK
Caly dzien spedzilam przy kompie i nic. Chyba sie zepsuł.
SRODA
Przyszedl kierownik i włączył komputer do gniazdka.
CZWARTEK
Dzisiaj pracowałyśmy na komputerach jak szalone. Dostalam sie na 10 poziom. Baska była lepsza. Padla na 12 ...
PIATEK
Nie mogłam przejsc 13 poziomu. Dzisiaj znowu zostane na noc.
SOBOTA
Rano przyszla policja. Okazuje sie, ze maz zglosil moje zaginiecie. Na razie bede mieszkac u Baski.
NIEDZIELA
Nie moge doczekac sie poniedzialku.
PONIEDZIALEK
Dzis bylo szkolenie z obslugi komputerow. Nasz wykladowca załamał sie po 10 minutach. Cos z tego szkolenia jednak wyniosłyśmy. Ja mam piekny komplet dlugopisow a Baska rzutnik....